"Zdrowsza" wersja tarty jabłkowej z mąką razową i brązowym cukrem. Idealna na deser. U mnie wystąpiła jako deser na "Dzień kobiet"
Składniki:
- 100 g mąki pszennej razowej
- 100 g mąki pszennej tortowej
- 2 łyżki cukru brązowego
- 80 g zimnego masła
- 1 żółtko
- 2 łyżka wody
- 4 jabłka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka bułki tartej
- 1-2 łyżki masła roztopionego
- 300 g brzoskwinie z puszki lub w sezonie 2-3 świeże
W misce połączyć 2 rodzaje mąki, dodać łyżkę cukru, masło pokrojone w Kostkę i
żółtko. Wyrobić na gładkie ciasto, dodając w trakcie wyrabiania odrobinę wody (około 2 łyżek lub więcej w razie potrzeby).
Ciasto zagnieść w kule, owinąć folią i wstawić do lodówki na około 30 minut.
Jabłka obrać, pokroić na na plasterki. Dodać cynamon i łyżkę cukru, wymieszać.
Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować i wyłożyć w pokrytej papierem do pieczenia formie na tartę lub w tortownicy o średnicy około 20 cm. Podziurkować widelcem boki i spód. Na dnie wysypać równomiernie bułkę tartą, a następnie ułożyć plasterki jabłek.
Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. Za pomocą pędzelka posmarować jabłka roztopionym masłem i wstawić tartę do piekarnika na około 40 minut. Po tym czasie podgrzać rozdrobnione brzoskwinie (u mnie niestety z puszki, w sezonie proponuję oczywiście świeże) w rondelku, gdy z brzoskwiń zrobi się dżemik, wyłożyć na jabłka,piec jeszcze 7-10 min.
Jabłka obrać, pokroić na na plasterki. Dodać cynamon i łyżkę cukru, wymieszać.
Wyjąć ciasto z lodówki, rozwałkować i wyłożyć w pokrytej papierem do pieczenia formie na tartę lub w tortownicy o średnicy około 20 cm. Podziurkować widelcem boki i spód. Na dnie wysypać równomiernie bułkę tartą, a następnie ułożyć plasterki jabłek.
Piekarnik nagrzać do 190 stopni C. Za pomocą pędzelka posmarować jabłka roztopionym masłem i wstawić tartę do piekarnika na około 40 minut. Po tym czasie podgrzać rozdrobnione brzoskwinie (u mnie niestety z puszki, w sezonie proponuję oczywiście świeże) w rondelku, gdy z brzoskwiń zrobi się dżemik, wyłożyć na jabłka,piec jeszcze 7-10 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz